Studiowanie często wiąże się z rozczarowaniami. Po szkole nie zawsze stajemy się prawdziwymi specjalistami, możemy mieć sporo braków i doszkalamy się na własną rękę. Wiele uczelni nie da Ci tego, na co liczyłeś i nie przygotuje Cię do pracy w wymarzonym zawodzie. Studia nie gwarantują, że zrobią z Ciebie profesjonalistę, zamiast tego możesz być pewny, że będziesz szanownym panem magistrem albo nawet doktorem habilitowanym.
Papier liczy się bardziej, niż wiedza
Dziś, mimo że sporo mówi się o pożądanym na rynku pracy doświadczeniu, wielu pracodawców wciąż patrzy głównie na wykształcenie wyższe. Dotyczy to szczególnie średnio prestiżowych zawodów, do których logicznym byłoby zatrudnianie kogoś doświadczonego, ale pracodawca mimo wszystko chce otaczać się ludźmi wykształconymi. Niestety wiele osób decyduje się na studia, bo wie, że nawet po niekoniecznie pasującym do ich wizji siebie kierunku łatwiej będzie im znaleźć porządną i stabilną pracę, niż bez wykształcenia wyższego. I uczelnie to nam zapewniają, niekoniecznie skupiając się na doskonałym przygotowaniu nas do pracy w zawodzie.
Większość osób studiuje dla prestiżu
Studia dają nam coś bardzo ważnego: status społeczny. Są takie kierunki, które nie tylko zapewniają Ci porządny zawód, ale do tego fajnie jest się ich ukończeniem pochwalić znajomym. Wiele rodzin, szczególnie przedstawicieli starszego pokolenia, wysyła swoje dzieci na siłę w przekonaniu, że dopiero po magisterce zasłużą sobie na szacunek osób ze swojego otoczenia. Niestety takie podejście udziela się również wykładowcom, którzy często nie przykładają się do swojej pracy albo zadzierają nosa i nie są zainteresowani słuchaniem potrzeb swoich podopiecznych, co przekłada się na jakość zdobywanej przez nich wiedzy.
Studia nie gwarantują pracy w zawodzie
Studia, mimo że dają nam potencjalnie więcej, niż szkoła średnia, nie są dla nas jednak gwarantem dobrej pracy. Niestety, ale to, gdzie mamy szansę pracować, określa rynek, a nie zakończone przez nas kierunki. Dlatego masa osób nie pracuje w swoim zawodzie i trafia do zupełnie obcych sobie miejsc. Po studiach co prawda łatwiej jest złapać jakąkolwiek pracę, ale jeśli rynek jest przepełniony specjalistami w naszej dziedzinie, a my nie mamy żadnych znajomości i szans na to, że się do kogoś wkręcimy, to musimy zagryźć zęby i szukać sobie pracy w zupełnie innej branży, nawet jeśli będzie to dla nas bolesne rezygnowanie z marzeń.
Większość osób ma już studia, więc stracił one na prestiżu jeśli co druga osoba jest magistrem.